Trochę poszukałam, ale warto było. To bardzo ciekawe miejsce i muszę więcej o nim poczytać. Dziękuję za założenie kesza i jego serwisowanie. Zostawiłam kreta „Kolorowy żut” (tu nie ma błędu) - obiecałam mu, że pojedzie nad morze i jest. Zabierzcie go dalej:)