No tak. Zaczęliśmy szukać skrzynki już po zmroku, na chwilę przed wyjazdem z Krynicy. Cynk o nowej skrzynce dostaliśmy od wcześniej poznanego jej założyciela, a współrzędne telefonicznie (sms) przesłał nam kolega siedzący akurat przed komputerem. Był to mile spędzony dzień nad morzem. Pozdrawiam wszystkich, szczególnie Xlord'a