Skrzynka zaliczona podczas popołudniowej przebieżki na Małe Skrzyczne. Wbrew pozorom jak na porę tygodnia i dnia oraz wiszące nisko chmury ruch w jej okolicach spory: troje turystów, jeden myśliwy ze spluwą i jeden spaliniarz terenówką. A miało być odludnie ... Zostawiliśmy krecika - White Bear być może zaczeka tam do zimy.