Znaleziony po kilkunastu rundkach, a to za sprawą niezrównoważonego smartfona mego. Nie wiem, czy właściwa wersja - w logbooku pierwszy wpis to wpis kolegi Pixelstellara z 4 maja br., pojemnik w odcieniach brown i trochę black. Lubię to miejsce, wieża imponująca. Dzięki i pozdrowienia.