TFTC
Mogę powiedzieć tyle:
Dojście do kesza nie jest zbyt proste
zwłaszcza kiedy na dworze są pracownicy, ale jakoś się udało. Niestety wszystko w środku jest mokre, a zrobienie wpisu ołówkiem graniczy z cudem, co tłumaczy to, że mojego wpisu prawie nie widać. Ogółem spoko skrytka i gratuluję, że przetrwała tak długo, bo to jednak szmat czasu. Na dowód mało widocznego wpisu załączam zdjęcie pojemnika.