2023-05-27 18:22
borek99
(2484)
- Znaleziona
Po urodzinowym keszu przyszedł czas na dokończenie ostatniej literki z wiadomego projektu, na którą od kilku lat nikt nie zaglądał. Podjąć dwa kesze poświęcone temu samemu obiektowi tego samego dnia? Czemu by nie ;). Na to wzniesienie od zawsze było mi nie po drodze (tzn. byłem na niej swego czasu na trasie Parszywej, ale to nie okoliczności do keszowania :P), jak już wyjechałem z literki K w Radomii to spojrzałem na mapę i uznałem, że muszę to w końcu zmienić. Wdrapanie się na górę było o tyle trudne, że zamiast wygodną szutrówką podjeżdżałem ostatni fragment zielonym szlakiem, ale jakimś cudem rower wytrzymał ten pomysł. Keszyk robił mnie w trąbę i byłem już blisko zalogowania DNF-a zanim mnie nie olśniło - cóż, czytanie ze zrozumieniem się kłania...