Skrytka znaleziona podczas sobotniego wypadu na Lubińską Giełdę. Postanowiłem dokończyć kiedyś już rozpoczętą serię "W". Tutaj logbook był bardzo mokry, ale udało się go wyciągnąć. Lekko go podsuszyłem i dodałem nowy. Przed zakręceniem dodałem na wierzch kawałek taśmy izolacyjnej, by więcej nie zamakał.
TFTC!