Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Na tropie skarbu Templariuszy, i nie tylko...    41x 39x {{log_note}} 21x Photo 1x Galeria  

4226621 2023-04-30 20:22 poop (user activity3480) - Uczestniczył w spotkaniu

Na event dojechaliśmy już w piątek wieczorem. Jednak zmęczeni po całym dniu pracy i podróży nic nie podejmowaliśmy. Rano obudzony, zwarty i gotowy odpalam apkę, a tam... same QUIZY! No chcielibyście zobaczyć wtedy moją minę. Wziąłem szybko kartkę papieru, długopis i jedziemy. W sumie nie było tak trudno i wszystkie kesze opykałem w jakieś 30-40 minut.

Z nowymi kordami ruszyliśmy w drogę. Nie przejechaliśmy nawet 10 km i... na trasie, przy 90km/h w nasze lusterko w aucie wleciał... GOŁĄB. Trup na miejscu, lusterko też trup. Co tu robić, lusterko zwisa ledwo na jednym kabelku. Szybko Google Maps i jest! BricoMarche 5 km dalej w Dębnie. No to lecimy. Najlepszy klej kupiony, najlepsza taśma kupiona. Klej kija dał. No to lecimy na taśmę. Trzyma się! No to lecimy do lasu. Ponad godzina w plecy, do tego z całego zamieszania zostawiliśmy auto na samym skraju lasu, zamiast wjechać sobie legalnie do środka i zostawić na parkingu leśnym. No cóż. Kolejne 20 minut w plecy.

Po 7h chodzenia po lesie i podziwiania widoków, stwierdziliśmy, że koniec na dzisiaj i wracamy na nocleg. Po szybkim odświeżeniu ruszyliśmy na event w Chwarszczanach. Tam ognicho, dużo ownów, trochę jedzenia. No i pełno ludzi :)

W niedzielę rano ruszyliśmy na dalszy podbój Skarbu Templariuszy w lesie, ale nie daliśmy rady czasowo, trzeba było jechać do Chwarszczan na dalsze atrakcje. Najpierw wykład przewodnika z okolicznego stowarzyszenia, a potem poszukiwanie skarbów wykrywaczem metalu. Po długich trudach, w końcu się udało. Nagroda odebrana i w drogę na geościeżkę Chwarszczany. Po zdobyciu czas naglił i ruszaliśmy dalej na majówkę do Szczecina.

Dzięki za event i masę nowych skrzynek :)