2023-05-01 17:36
borek99
(
3389)
- Znaleziona
W drodze powrotnej z pociągu z Kostrzyna. Przy takiej pogodzie szkoda było siedzieć 2 godziny na stacji w Zielonej Górze, więc do Sulechowa dojechałem już rowerem. Tu to w sumie trochę przypadkiem zaszedłem korzystając z tego, że trawa nie jest jeszcze aż tak wysoka, a akurat przy tym obiekcie jakoś jeszcze nigdy nie byłem i chciałem go odhaczyć. W środku zaskoczenie, bo korzystając z leżących na glebie opon, kamieni i gałęzi udało się dostać do wyjścia ewakuacyjnego suchą stopą, mimo że ślady na ścianach wskazują, że poziom wody potrafi tu być bardzo wysoki. Keszyk na miejscu, w dobrym stanie. Na ścianach widać jeszcze przynajmniej część oryginalnych napisów, a ciekawostką jest zachowana ceglana ścianka w wyjściu ewakuacyjnym - chyba jeszcze jej w całości nie widziałem ani razu, a trochę tych Oderstellungów już z bliska widziałem