W drodze na pociąg powrotny. Po Starym Mieście zostały mi jeszcze 2 godziny do odjazdu, więc szkoda mi było marnować piękną pogodę na siedzenie na stacji i postanowiłem zahaczyć jeszcze o coś najbliższego. Tu sprawnie i bez problemu, mostek swoje przeżył, ale jeszcze jakoś daje radę, a akurat dzisiaj krążyło tu trochę miłośników ptaków