Tak trochę dziwnie i mrocznie.... Na ruinkach zamku jakiś napis, masa śmieci wokół jakąś chyba opuszczoną chałupa nieopodal z jakimś rozbebeszonym autem na podwórku. Nieswojo się trochę czulismy

szybko po kesza i spadamy stąd

Po wczorajszym spodobało się nam w tym rejonie. Majówka w Kotlinie Turoszowskiej. Dzień drugi. Dzisiaj lepsza aura, więc tym razem nie zmokniemy

serdeczne dzięki za kesza i za pokazanie miejsca.