Wpisy do logu Moon Safari 6x 0x 0x
2023-04-24 22:00 snack (2014) - Znaleziona
- Houston, mam tu mały problem.
- ..........................
Houston, odbiór! Czy mnie słyszycie?
- ..........................
- ja cierpię dolę, tyle dolarów i brak zasięgu? Czo ta NASA?
A mówili, żeby lecieć z Chińczykami, skośnookkie mają technologię na poziomie. Dobra może spróbuję jeszcze raz, nie chcę skończyć jak Apollo 13.
- Houston, odbiór! Czy mnie słychać?
- .............................
- szszzzszzszzzszz
- Привет Снack! Мы тебя прекрасно слышим!
- Co do ch....??? Houston nie róbcie sobie jaj! To wcale nie jest śmieszne, tlenu mam tylko na najbliższe 8 godzin!
- Kакой Хьюстон? Здесь космодром байконур
No nie wierzę, jeszcze mi tu ruskich brakowało!
- Не бойтесь, мы поможем! Мы поможем вам добраться до Луны.
Ta jasne, pamiętam los Łajki, Komarowa, Gagarin też nie umarł śmiercią naturalną.
- Байконур!! Ты слышишь меня?
- Да, мы слышим вас отлично, без помех.
- Отлично. Затем слушать: Русский военный корабль tfu... nie to! Русский космический центр, иди на хуй!!
Sam se poradzę z lądowaniem, redukcja na dwójkę, kierunkowskaz, ręczny i w prawo, lądujemy. To nie może być trudne, przecież amerykanie szympansa wysłali w kosmos i wrócił cały. Nie mogę być gorszy od szympansa. You make it easy.
No i po wszystkim, spójrzmy na mapę gdzie jestem – Morze Wilgoci – Mare Humorum, cóż mogłem trafić gorzej np. obok w Palus Epidemiarum – Bagno Epidemii. Założę moje moon boots, skafander, sexy boy! Idziemy na spacer, księżycowy spacer, zobaczymy czy jankesi rzeczywiście tu byli, czy jest flaga czy tak naprawdę wszystko nakręcone w studio w Hollywood. Gdzie jest mój talisman? Mam. Hopsa! To jeden mały krok dla keszera, ale wielki skok dla openkeszingu.
To może najpierw na północ w stronę Lacus Excelentiae – Jezioro Doskonałości, to może być ciekawe. A ile tych kraterów, Kelly patrz! Przejdźmy po kolei: Capuanus, Cichus, Gauricus, Hell (yeah!!).
Tak jak myślałem, ani śladu po kolejnych Apollo czy sondach Łuna, wszystko ściema, aż chce się zacytować klasyka: „Ludzie, przecież tu nikogo nie ma!”
Idę dalej, to podróż Penelopy przecież. Nogi bolą choć tu wszystko 6 razy mniej waży. Kolejny krater, jak się ten nazywa? Knst? Znajomo. A co tam spod księżycowego kamienia wystaje?
Klipsiak?? W worku na śmieci? „To nie jest śmieć, nie jest niebezpieczne…” Hmmm,
Założyciel: Jasiek.
Co dopiero jestem trzeci??? FTF: hobbbysta, drugi wiadomo: Andre0373, hehe XD
Gdzie mam ołó….Co mnie, kto mnie szarpie?
- Wstawaj snack, znowu zasnąłeś na kanapie z słuchawkami na uszach!!!!