...przyszykowałem się już do odkopywania bo pojemnik miał być normalny czyli co najmniej litrowy, ubrałem nawet rękawice żeby móc się ubrudzić, podchodzę do miejsca ukrycia... a tu skrzynka prawie na wierzchu!
znaczy się bez roboty było ;p Pojemniczek był jednak mniejszy niż normalny (200ml) a że miejsce na uboczu i z fajnym klimatem [zwłaszcza nocą] to zostawiłem GKreta i polecam każdemu. Dzięki za kesza. PS.Przymaskowałem ciut lepiej niż było.