Pociag starychpatykow sie spoznial, klik, oooo nowy kesz... norc w ruch, klik klik, ale nie wszystkie miejscowki sie daly znalezc... Patyki z opoznieniem (dzieki, PKP!), srodek nocy i pierwsze pytanie, czy widzialem nowy kesz, no nie mozna bylo tego tak zostawic, szybki spacerek w poszukiwaniu brakujacych-1 miejscowek i myk po keszyka
Lubie takie akcje, za co naleza sie podziekowania dla malzonkow Patyków, bo bez nich by sie to nie odbylo wtedy i przed wszystkimi... Zagadka i maskowanie bardzo mi sie spodobalo.... podziekowania na keszyka!