2011-09-10 16:14
lavinka
(2929)
- Znaleziona
Przy tym młynie mnie jeszcze nie było, tym bardziej chętnie go obejrzałam, choć na mostek na tamie nie wlazłam, bo kręcił się jakiś gość z samochodem (może właściciel posesji?). Kesz znaleziony trochę dzięki giepsowi, trochę dzięki wydeptanej ścieżce w pokrzywach :)