FTF - Zebrałem numery, podstawiam do współrzędnych a tam 62km w linii prostej (!?!). Sprawdzam raz jeszcze mam, inne cyfry na pierwszym etapie. Czyli spisałem nie z tej budki - jak zawsze chciałem być mądrzejszy od GPS’a. I w ten sposób gonitwa rozpoczeła się praktycznie od nowa