W 15h to pikuś w porównaniu z moją najdłuższa podróżą (40h). A jeszcze jak jest plackarta to w ogóle. Biorąc pod uwagę, że zachodniopomorskie nigdy nie było po drodze, może jest to pomysł na kolejne wakacje? Oczywiście wyjazd pociągiem że stacji końcowej do Kołobrzegu
Późno popołudniowy spacer szlakiem pociągowych ciekawostek. Dzięki