Niedzielne keszowanko wraz z Martisso w Stalowej Woli. Udało nam się zwiedzić większość miasta :-)
Drugi raz jestem tu i szukam. Kesz wpadł w oko Martisso, a okazało się, że trzeba czytać co autor pisze w opisie, bo później szuka się nie tam gdzie należy. Bardzo ładnie wykonane maskowanie :-)
Dziękuję :-)