Podczas opolskiego najazdu z Żywcem na krakowską Re-akcję.<br />
<br />
Pomarudzę za ww. kompanem: gdyby nie event to pewnie bym odpuścił
Kraków to quizowe zagłębie i ma to swój urok, ale jakoś nie mogę się przekonać do keszy/elementów quizu szukanych po fotkach, szczególnie w "obcym" mieście, w którym byłem może ze trzy razy.<br />
Spacer miastoznawczy odbyty, elementy wypatrzone. Dzięki, bo było co oglądać.