Wpisy do logu [MiB] Romek 53x 0x 0x
2022-11-06 17:40 MSB_20 (576) - Znaleziona
Pierwsze podejście do tego kesza było za dnia, ale gdy zobaczyliśmy miejsce ukrycia, szybko się poddaliśmy.
Dziś, już po ciemku, można było spokojniej gmerać w bluszczu. Tak bardzo nie budziłem przy tym podejrzeń, że nawet przechodzący obok wujek z ciotką nie zwrócili na mnie uwagiAle kesza nie było. Mieliśmy już się poddać, gdy stwierdziłem, że wykonam skok na drugą stronę i stamtąd popatrzę. W tamtą stronę poszło gładko i nawet kesza raz dwa wypatrzyłem. Kłopot był przy powrocie, bo jakiś facet z pieskiem wielkości szczura zaczął łazić w tę i we w tę akurat tam, gdzie nikt go o to nie prosiłMusiałem przeczekać kilka minut w krzakach aż zwiadowca Szpaczka dał sygnał, że jest czysto.
Dzięki!