Dłuższy weekend i piękna pogoda, więc trzeba korzystać i w końcu zaliczyć Nietków i Laski. Infrastrukturę turystyczną to dojrzałem dopiero przy powrocie z Arboretum, taki jestem spostrzegawczy! Ten wskaźnik na drzewie bardzo ciekawy - dotychczas podobne kojarzyłem głównie z Dolnego Śląska, a u nas przecież też ta powódź swoje narobiła... Keszyk jak to zwykle przy większej liczbie miejsc do sprawdzenia ujawnił się w prawie że ostatnim, wszak u mnie nigdy nie może być za szybko
-242