Słupa nie ma, kordy prowadzą w inną stronę ale drogą dedukcji oraz śmieci po słupie udało się odnaleźć skrzynkę.. na ziemi. Odkładamy do dziupli.
Nie było mnie tu jakieś 30 lat, trochę się pozmieniało.. Zaliczono z Chochlikiem. Dzięki za chwilę radości z keszem :-)