Przy okazji służbowego wyjazdu w okolice Jawornika zaplanowałem sobie kilkanaście keszyn do złapania w Dolinie Błękitnego Sanu. Trasa wyszła dość długa skrzynki w większości ambitne, wymagające podejścia pod górę czy zwiedzenia przeróżnych zakątków. Przede wszystkim cudowne widoki, jesienny krajobraz i mega ciekawe miejsca, obiekty. Z tego słynie Pogórze Dynowskie.
Nad Sanem wędkarze, co jakiś czas prom przewozi jakiś pojazd. A kesza nie ma, zginął. Włożyłem więc pluszaka w miejscu na fotku.
TFTC!!
JohnyLambada