Cieszę się ze wreszcie zaczelo się cos dziac w okolicy z geocachem :)
Mysle, ze ciekawiej byloby umieszczc keszcze w interesujących miejscach. Np. przy "diabelskim kamieniu" albo np. na strelnicy... czyli w takim miejscu, które mozna przy okazji zwiedzic. Geocaching to forma podrózowania i odkrywania fajnych niekomercyjnych miejsc, do których by sie nigdy nie dotarlo.
Tutaj powstała kolejna skrzynka (jak w całej okolicy) ukryta przy drzewach w malo interesującym miejscu :(
Proponują przenieśc ją pod ten głaz narzutowy, o którym niewiele osób slyszalo, a tym samym, móglby się stać ciekawym celem wycieczek rowerowych.
Pozdrawiam