2008-08-18 00:00
tATO
(4035)
- Komentarz
Chyba jednak to po takim bobrowniku, co to jednak skrzynki nie zaliczył, bo my walczymy bez kłujki (chociaż po doświadczeniach ostateniego weekendu w Krakowie poważnie rozważamy jej używanie), a gdy tam byliśmy to nic takiego nie leżało w okolicy.