Zagadka była prosta do rozwiązania, nie wymaga żadnej zaawansowanej wiedzy, to tylko proste równanie z matematyki. Odgadnięte kordy prowadzą bezbłędnie w miejsce ukrycia. Niestety ktoś zniszczył skrytkę- pojemnik roztrzaskany a zawartość porozrzucana po okolicy. Nie było logbooka, pozbierałem wszystko i umieściłem przy drzewie, ale niestety nie byłem przygotowany na taką sytuację i nie miałem żadnego pojemnika ani woreczków strunowych aby zabezpieczyć zawartość. Kompletny serwis wymagany!