Keszowanie po cystersku, czyli spotkanie w Lubiążu.
Tu już nie spacerkowo, ale dalej w wesołej kompanii z Burzykami i Ciacholem oraz adamen5em.
Tłumy się zebrały na historyczne wspominki...
No i z tych dywagacji i podziwiania zapomniał człowiek zoomować. :(
TFTC