Zagadka rozwiązana, próba podjęcia skrzynki trwała jakieś 5 minut (nieśmiało podejrzewam ze skrzynka zaginęła) po czym mieszkaniec kamienicy pogonił nas strasząc policja. Tak wiec przestrzegam - Pan jest nie do przegadaniamoże kiedyś przy okazji zerkniemy czy skrzynka nadal jest na swoim miejscu :)