2022-09-11 11:18
JohnyLambada
(2216)
- Znaleziona
Wyjazd na grzyby, których jak na lekarstwo, zmienił się trochę w wyjazd na kesze. Tarnogród najbliżej więc uderzyłem tutaj. Pogoda... Chwilę mrzawka, ulewa, spokój, mrzawka, ulewa... Ale jak wbiłem sobie keszowanie to nie ważne jaka jest pogoda :-)
Kesze tutaj to głównie wyimki, których już kilka zlokalizowałem wcześniej zdalnie lub przy okazji przejazdu przez miasto.
Na koniec dzisiejszego włóczenia się po ulicach Tarnogrodu już samochodem udałem się w kierunku tego wyimka, który już miałem zlokalizowany wczesniej. Pasyjki i figury, które widuję na Podkarpaciu mocno różnią się od tych na Lubelszczyźnie. Ten Nepomuk trochę bardziej straszy niż zachwyca :-D
Keszyk na miejscu.
Dziękuję za przedstawienie mi tego miejsca :-)
JohnyLambada