2022-09-11 10:15
JohnyLambada
(2216)
- Znaleziona
Wyjazd na grzyby, których jak na lekarstwo, zmienił się trochę w wyjazd na kesze. Tarnogród najbliżej więc uderzyłem tutaj. Pogoda... Chwilę mrzawka, ulewa, spokój, mrzawka, ulewa... Ale jak wbiłem sobie keszowanie to nie ważne jaka jest pogoda :-)
Kesze tutaj to głównie wyimki, których już kilka zlokalizowałem wcześniej zdalnie lub przy okazji przejazdu przez miasto.
Miejscówka ruchliwa w niedzielę, bo sklep po sąsiedzku jest otwarty. Dlatego też musiałem swoje odczekać przy podjęciu i odłożeniu kesza. Szopki nie było, ale może kiedyś dane mi będzie zobaczyć szopkę tarnogrodzka :-)
Dziękuję za przedstawienie mi tego miejsca :-)
JohnyLambada