Do spaceru po tego kesza zmobilizowała mnie wiadomość, że drzewa wzdłuż Białej Przemszy mają zostać wycięte. Wody Polskie twierdzą, że osłabiają wały ???? Rzeczywiście mnóstwo drzew zostało oznaczonych zieloną i pomarańczową farbą. Cieszę się, że zdążyłam je zobaczyć. Do kesza dotarłam od drugiej strony i jak poprzednicy musiałam się "przeprawić" przez kładkę. Keszyk bawił się w chowanego dłużej niż się spodziewałam. Dzięki za jego założenie.