Rowerowo, niedzielnie, gościnnie
po Wrocławiu.
Kesza znalazłem szybko, wpisałem się, odłożyłem i przez pół drogi do kolejnej skrzynki zastanawiałem się o co chodzi z tym opolskim patentem - w Opolu mam wszystkie znalezione a takiego sposobu nie mogłem sobie przypomnieć. Teraz tak czytam i.. okazało się, że rozmiar skrzynki nie pasuje, w środku były fanty.. hm, niechcący znalazłem skrzynkę z GC. Nie lepiej zrobić jedną skrzynkę zamiast dwóch o tych samych (4m dalej!) kordach?
Co nie znaczy, że tu nie wrócę ;-)