Moja pierwsza wizyta w OPN, fajnie było zobaczyć i Bramę

Ludzi tam jak mrówków

Skrzynka podjęta raz-dwa. Gorzej było ją odłożyć, bo to trzeba uważać by się nie zsunęła, a potem domaskować. Następnie udaliśmy się w kierunku Ojcowa :)
Afbeeldingen in deze log: