Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu 63 dni # 11    {{found}} 124x {{not_found}} 3x {{log_note}} 0x Photo 1x Galeria  

4006491 2022-07-25 11:02 mrwp (user activity588) - Znaleziona

25 lipca 2022 11:02

Akcja ,,W''. Wyprawa na koncert Iron Maiden!
Była też okazja, aby się trochę powłóczyć i podjąć kilka skrzynek. Wzięliśmy też nasze krety na wycieczkę. Bardzo dziękuję właścicielom za założenie i utrzymanie skrzynek, które mieliśmy przyjemność odwiedzić. Dzięki Waszym opisom mogliśmy poznać uroki stolicy z nieco innej strony. Pierwszego dnia z braku czasu szukaliśmy po prostu tego, co było blisko. Drugiego dnia, korzystając z paru godzin do odjazdu pociągu, szukaliśmy tematycznie wyłącznie keszy z geościeżki ,,63 dni''. I to był strzał w dziesiątkę. Ścieżka jest świetnie przygotowana. Piękny logbook i możliwość wzięcia fiszki z pierwszego zdobytego #6 po prostu wbiła nas w ziemię. Podjęliśmy trzy skrzynki, jednej nie udało się znaleźć, a jedną odpuściliśmy bo na kordach był taki ruch, że nie chcieliśmy ryzykować dekonspiracji. Może to niewiele, ale staraliśmy się czytać wszystkie opisy i napotkane tablice pamiątkowe, oraz zaglądać we wszystkie możliwe podwórka.
#11 też nie sprawił większych problemów, trzeba tylko było przeczekać kilku mugoli, aby nie spalić. Powstańcza faza już na maksa, skaczemy z podwórka na podwórko, z bramy do bramy unikając ostrzału. Gubimy ogon i dalej w sam środek akcji...
Jeszcze raz dziękuję za skrzynkę i cała ścieżkę. Na pewno jeszcze do niej wrócimy gdy losy rzucą nas do Warszawy.
Ciekawe miejsce w pobliżu, w drodze do skrzynki za szpitalem, której nie udało się już znaleźć, chyba trochę z braku czasu:
N 52° 13.391' E 021° 00.442' Wilcza 72, zachowany i zabezpieczony kawał elewacji z dziurami po kulach. W Warszawie nie trafiliśmy na wiele takich śladów, a we Wrocławiu to norma.