Piękna okolica. Szczególnie podejście na Iwinke przypadło mi do gustu.
Mieszany i dostojny drzewostan.
Myślę że to w takich miejscach powstają bajki o krasnoludkach, smerfach i elfach.
Brakowało tylko Robin Hooda ale zdaje się że pojechał na wakacje.
Dziękuję za skrzynkę,która była do tym pretekstem żeby tu zajrzeć.
Dziękujemy i pozdrawiamy.
p.s. Huraa- mamy ftfa :)