Korzystając z faktu, że weekend dopiero jutro i dziś na szlakach będzie NIECO mniej ludzi ruszyłam na Śnieżkę, Słonecznik i do Samotni. I przy okazji połapałam co nieco.
Jako, że ruszyłam z samego rana to dookoła było pusto i mogłam spokojnie rozejrzeć się tu i tam. W końcu udało się znaleźć co trzeba, ale w stanie agonalnym - pojemnik nie ma zakrętki a w środku jest papierowa papka. Zostawiam zatem fotolog. TFTC.