Okno na szczęście zamknięte o tej godzinie więc nie było problemu z podjęciem. Większym problemem okazało się wydobycie logbooka. Finalnie się udało zwinąć go trochę ciaśniej więc następni znalazcy powinni mieć lepiej. Urlopowo nad Bałtykiem z Chochlikiem. Dzięki za chwilę radości z keszem :-)