Jak nie ruska hołota, to troglodyci zza Odry. Tak dużo tych miejsc, czy to krzyżami usłane, czy ofiary kolaborantów. Nie chcę nazywac już ich ani nazistami ani czerwonymi, zło jest bezpartyjne i bezpaństwowe. Oby nigdy takich miejsc. PS. Maskowanie bardzo dobre.