Na kordach pierwszego etapu nic nie znaleziono. Dopiero sugerowanie się spojlerem zakończone sukcesem.
Wymieniam logbook na nowy i wkładam do pomarańczowego pojemnika znalezionego w pniu.
W związku z wszechobecną suszą dojście do kesza bezproblemowe.
Dziękujemy