A to już klasyka Roztocza. Byłem tu jakieś 276852 razy (albo coś koło tego)

Mam zdjęć setki - to bardzo fotogeniczne miejsce, trzeba przyznać. Moja pomoc (do pstrykania) w postaci małżonki tym razem się już zbuntowała i nie chciała iść dalej poza pierwszy mały próg na Tanwi. Zdjęcie jest więc może mało ciekawe, ale co było zrobić. Dodaję zatem jeszcze jedno, gdzie już wyraźnie widać, że jestem "nad Szumami".
Afbeeldingen in deze log: