Skrzyneczka złapana w drodze na XVI Ogólnopolski Zlot Geokeszowy. Dopiero jak zajechaliśmy na miejsce to skojarzyłam, że już kiedyś byłam przy grubasku. Sama mam kilka podobnych maskowań ale nie z takim pięknym domkiem dla kesza! Gdzieś tam z oddali grzmi, na szczęście nie u nas. Dziękuję i pozdrawiam!