Wyimek kiedyś już wcześniej wypatrzony, tak że do zaległości zaliczamy. Keszyna leży na glebie za płotem, wraca na miejsce. Wyimkowe popołudnie z synem przemierzając katowickie ulice. Dziękujemy za pokazanie ciekawych elementów jak i za skrzyneczki. Pozdrawiamy !