Logs Brzyska Wola – kapliczka św. Huberta
23x
1x
2x
5x Galerij
2022-06-11 15:46
JohnyLambada
(
2956)
- Gevonden
Sobotnie keszowanie z Martisso w dobrze znanych mi stronach. Sporo życia tu spędziłem, a dopiero teraz poznałem REZERWAT PRZYRODY BRZYSKA WOLA ????
Po drodze zebrałem brakujące mi skrzyneczki w Kuryłówce.
Zaparkowalismy wóz przed lasem i rowerami podążylismy po kesze geościeżki. Tak się złożyło, że zaczęliśmy jakby od końca ???? do tutaj to już była kwintesencja mojej dzisiejszej ułomności nawigatora ????♂️???? od Krzyża nad studzienką ruszyliśmy znów nie tak jak trzeba... Tym razem jakoś nie ciągnęło mnie do pierwotnie użytkowanej drogi ???? później zamiast wrócić się, poszukaliśmy przecznicy, która dłuuugo nie była uczęszczana... Wysokie rośliny, powalone drzewa nie ułatwiały przejścia. W pewnej chwili niedaleko nas z lasu wyłoniła się zaciekawiona naszymi wyczynami sarna, po czym uznając, że nie jesteśmy dobrym dla niej towarzystwem, odbiegła w swoją stronę ???? dalej na przełaj brnęlismy do traktu, który na szczęście był coraz bliżej. Z drogi musieliśmy znów ruszyć do kapliczki, do której mieliśmy ponad 100m. Pod drodze ciekawostki i sama kapliczka w tym miejscu zadziwia.... Miejsce klimatyczne, ale bogaty też w komary, które chcą zepsuć dobre emocje ???? szukamy i szukamy, aż w końcu jest ???? wpisy, fotki i zamykamy, bo czas goni ???? to ostatnia skrzyneczka na tej Geościeżce ????
TFTC!!!
JohnyLambada
Po drodze zebrałem brakujące mi skrzyneczki w Kuryłówce.
Zaparkowalismy wóz przed lasem i rowerami podążylismy po kesze geościeżki. Tak się złożyło, że zaczęliśmy jakby od końca ???? do tutaj to już była kwintesencja mojej dzisiejszej ułomności nawigatora ????♂️???? od Krzyża nad studzienką ruszyliśmy znów nie tak jak trzeba... Tym razem jakoś nie ciągnęło mnie do pierwotnie użytkowanej drogi ???? później zamiast wrócić się, poszukaliśmy przecznicy, która dłuuugo nie była uczęszczana... Wysokie rośliny, powalone drzewa nie ułatwiały przejścia. W pewnej chwili niedaleko nas z lasu wyłoniła się zaciekawiona naszymi wyczynami sarna, po czym uznając, że nie jesteśmy dobrym dla niej towarzystwem, odbiegła w swoją stronę ???? dalej na przełaj brnęlismy do traktu, który na szczęście był coraz bliżej. Z drogi musieliśmy znów ruszyć do kapliczki, do której mieliśmy ponad 100m. Pod drodze ciekawostki i sama kapliczka w tym miejscu zadziwia.... Miejsce klimatyczne, ale bogaty też w komary, które chcą zepsuć dobre emocje ???? szukamy i szukamy, aż w końcu jest ???? wpisy, fotki i zamykamy, bo czas goni ???? to ostatnia skrzyneczka na tej Geościeżce ????
TFTC!!!
JohnyLambada
