Przy tej skrzynce mieliśmy okazję porozmowiać pierwszy raz z innymi keszującymi:) Zabawna sytuacja, bo r00t7 myślał, że my to mugole i nie chciał wyjść. A jak w końcu wyszedł to z keszem schowanym w plecaku;). Po przedstawieniu się, wpisach i krótkiej pogadance rozeszliśmy się obierając w giespach następny cel:) Pozdrawiamy r00t7 i martuś.