Skrzynkę znaleźliśmy na ziemi, ale ma się dobrze, także odwiesiliśmy na wysokość wzroku. Co do samego podjęcia to planując wczoraj keszerską wyprawę uświadomiłem sobie, że nie mamy żadnego zdjęcia z samolotem... Na szczęście podczas spaceru okazało się że to żaden problemDziękujemy.