2022-04-30 16:54
borek99
(2487)
- Found it
Przedeventowe keszowanie na północy województwa z wrocławsko-warszawsko-łódzką ekipą. Po drodze mijaliśmy ule, ale nic nas żądlić na szczęście nie chciało. Strome to zbocze, ale udało się je pokonać bez strat. Z góry widzimy porozrzucana stertę betonu - "O, ale go ostro musiało wysadzić", schodzimy na dół, a tu okazuje się, że bunkier jest dalej, a to co widzieliśmy z góry to porozrzucane na sporej powierzchni... stare nagrobki zdemontowane z jakiegoś cmentarza - co ciekawe wymieszane polskie i niemieckie. Ot, chrześcijański szacunek do zmarłych. Jak już ustaliliśmy gdzie bunkier to z keszem poszło błyskawicznie. Jak nie było drzew to żołnierze musieli tu mieć ciekawe widoki.