2022-04-22 16:01
borek99
(2417)
- Znaleziona
Piątkowy wypad na rower. Podejście do dawnej ścieżki k.milowej numer 3. Kesza faktycznie widać zanim się dojdzie na kordy. Byłem w pozytywnym szoku, że takie maskowanie utrzymało się tyle lat na miejscu - że nikt go nie zwinął?! Zmyłka też fajna - zgubiła już dwa listki, ale jeszcze się trzyma. Za to właściwy logbook to mokra breja w stanie agonalnym do wymiany na przedwczoraj.