2022-04-16 13:05
borek99
(
3142)
- Didn't find it
W domu czasem lepiej nie przeszkadzać, więc po porannych obowiązkach czas się ulotnić na rower :P. Po drodze od poprzedniego kesza w pewnym momencie jazda zmieniła się w pchanie roweru do góry po pustyni, ale jakoś przeczłapałem newralgiczny fragment lasu. Na kordach z waypointa kręciłem się dłuższą chwilę, ale bez powodzenia - może gdzieś tam jest (chociaż z logów wynika, że już kilka lat temu opuścił oryginalne miejsce, więc jak leżał na glebie to może i go wcięło), może nie, mi się nie udało.