Wracałem z wojaży to zahaczyłem, było "prawie" po drodze, bo jak wiadomo z Dobrodzienia do Opola jedzie się przez Strzelce
<br />
<br />
Siadam, macam - nie ma! Już miałem zmienić miejsce "odpoczynku", ale na wszelki wypadek upuściłem kluczyki.. a tu kesz na mnie patrzy i się śmieje. FTF mnie nieźle zaskoczył, dzięki! ;-)<br />