Przedeventowo z wesołą wrocławsko-ogólnopolską ekipą samochodową, która mnie przygarnęła spod stacji. Ciekawe to niby-lapidarium chociaż faktycznie przydałoby się trochę tę zieleń poprzycinać. Kościół spory, a wmurowane w ściany ozdobne płyty nagrobne zawsze warto obejrzeć. Z keszem bez problemu.